10 lutego 2012
Nie Zapomnieć
Zakurzona, krótka i zawodna,
pomarszczona, krucha i wyświechtana,
moja pamięć poobijana.
Sypie się z niej tynk przeszłości,
odpadają z niej płaty wydarzeń
zawiesza się strasznie zmęczona
ściśnięta sklerozy bandażem.
Pamiętam, że kolor ma barwę,
że koło się toczy nie skacze,
że deszcz pada z góry do dołu,
że tylko we śnie majaczę.
Wiem też, ze coś mi uciekło,
że uścisk za mocno to ścisnął
próbuję coś owo zatrzymać
i czuję, że jestem tak blisko…
Zżerana sklerozą od środka,
pamięci ściśnięta bandażem
pozostaw choć trochę przestrzeni
i nie pozwól, nie pozwól zapomnieć
jej twarzy