21 sierpnia 2010
Smutek i bieda
przyszły się pochwalić
że rosną
on dumny ona pachnąca jesienią
ja ich nie zapraszałem
wyrzuciłem przez opatulone watą okno
obrażone
zabrały niektóre nadzieje
obiecały odwiedzić następną zimą
gdy jeszcze trochę przytyją.