9 października 2010
Jesień - anioła mi żal
umrę bo muszę, anioła mi żal, 
nieśmiertelne ma ciało, ja tylko duszę, 
może zajmie się mną w podróży ostatniej tam, 
to takie niejasne to chwila czy tysiąc lat, 
podobno Charona już nie ma, 
ktoś musi przeprawy strzec bym się nie zgubił 
nie pogubił i nie daj bóg zawrócił 
płynąc jadąc idąc biegnąc na drugi brzeg,
umrę bo takie życie, anioła mi żal, 
znów kimś nieudanym się zajmie,
pewnie taki ma przydział
 Poezja
Poezja Proza
Proza Fotografia
Fotografia Grafika
Grafika Wideo wiersz
Wideo wiersz Pocztówka
Pocztówka Dziennik
Dziennik Książki
Książki Handmade
Handmade