24 marca 2023
Psalm Piąty. Usłysz, Panie, głos z Twej ziemi.
Biblia Tysiąclecia: Modlitwa poranna o utrzymanie się na drodze Bożej
Jan Kochanowski: Przypuść, Panie, w uszy swoje
Księga Psalmów dzisiejszych: Psalm krzywdzonego dziecka
Psalm krzywdzonego dziecka
Usłysz, Panie, głos z Twej ziemi.
Niewyraźny. Jakby niemi
próbowali coś powiedzieć.
To, co, Boże, musisz wiedzieć.
Słuch masz, Panie, doskonały,
co przenika nawet skały.
Więc głos dziecka krzywdzonego
słyszysz. Odwróć się do niego.
Ono w hańbie swej zamknięte
jak w skorupce z ziemi świętej.
Z niewinności swej obdarte,
w swym mniemaniu na proch starte.
Milczy za swym wstydem skryte,
za grzech wini siebie przy tym.
I jest samo. Nie pomoże
nikt mu oprócz ciebie, Boże.
Tylko wie, że nienawidzi
za te słowa i się wstydzi:
Bóg cię kocha, ja cię kocham,
musisz wierzyć i nie szlochać.
Wierz, bo nikt ci nie uwierzy,
że z twej strony prawda leży.
Bóg łaskawy dla nas dwoje,
niepotrzebne niepokoje.
Nie wie, że niemiła Bogu
jest nieprawość jego wrogów,
że Pan nienawidzi świni,
która, grzesząc, się nie wini.
I nienawiść je przeraża,
niemoc wokół je poraża,
obojętność je zabija,
kłamstwo, jak pętla na szyi.
A na szyje młyński kamień
dla przestępców. Panie, zamień
krzywdę dzieci w miłość Twoją.
Niech za siebie się nie boją.
Ześlij Boże Twoją zgubę
na opasłe karki lube.
Pokaż im swe obrzydzenie,
wypędź, gdzie jest świń pasienie.
Bo spiskują przeciw Tobie
krzywdząc nawet spoza grobu.
Sami są jak grób otwarty,
a ich język mówi czartem.
Osłoń słabych swoją tarczą.
Niech radości im dostarcza
Twa obecność, Panie, z nimi.
W niebie, ale też na ziemi.