Poezja

Andrzej Talarek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

21 lipca 2011

Gusła

 
I
jak coś zgubisz to się pomódl do świętego Antoniego,
złap za guzik kiedy widzisz na ulicy kominiarza,
trzykroć puknij w drewno, złego precz odgonisz od swojego,
za rozbite lustro siedem lat nieszczęścia się przydarza.
 
dać kolację dla trzynastu, pech na dom swój ściągnąć znaczy,
sól z podłogi zbieraj garścią, poprzez ramię rzuć na czarta,
po pogrzebie nie patrz w lustro, umarłego w nim zobaczysz
i nie przechodź pod drabiną, stryczka ta przechadzka warta.
 
z łóżka nie wstań lewą nogą, na nieszczęście strój zielony,
za to w chabrach będziesz zdrowy, kwiat choremu wróżem śmierci,
gdy w czerwieni cię zobaczą, każdy czuje się zgorszony,
a krzaczaste brwi na bezwstyd, niech ta myśl w twój brzuch się wwierci
 
koc na łóżku u chorego powieszony, śmierć przywoła,
usta gdy otwarte zasłoń dłonią, by nie wleciał diabeł,
zamknij okna przed strzygami, od wampirów uciec zdołasz,
kiedy ktoś cię obgaduje, to cię piecze ucho prawe.
 
a jak pali ucho lewe, ktoś o tobie pięknie śpiewa,
szanuj każdą kromkę chleba i ją całuj kiedy spadnie,
nie jedz pestek od owoców, bo wyrosną w brzuchu drzewa
no i nie smaż tłuszczu w ciąży, bo jak kapnie znamię snadnie.
 
W ciąży także zdejm korale, bo owinie dziecku szyję
pępowina, po kiszonych mleko w kwaśne się zamieni,
włosów wtedy nie obcinaj, mądrym dzieciak niechaj żyje,
chłopu nie daj, bo zropieją dziecku oczy na jesieni
 
gdy mężowi dajesz śluby, w tył się nie patrz po oddali,
nie oglądaj sobie dłoni, bo na pogrzeb pójść cię zmuszą,
abyś miała łatwe życie, nie noś krzyża lecz medalik,
a po soli rozsypanej mąż i żona na bój ruszą.
 
zamiast mleka krew da krowa, gdy jaskółkę zachcesz zabić,
byś miał źrebię zdrowe zawiąż wstążkę, kiedy się urodzi,
jak kobiecie w ciąży nie dasz czego zechce, myszy zwabi,
zjedzą cały twój majątek i na dziady będziesz chodził.
 
 
II
trzymaj agat na odmianę, z ametystem cię nie strują,
bursztyn przed chorobą chroni, granat wpływa na potencję,
jaspis swojej daj kochance, rubin to jest prawie ruja
diament twojej psyche broni, no i daje ci atencję.
 
przed złem turkus zachowuje, ze szmaragdem przyszłość jasna,
szafir lotny umysł daje, przed złem wszelkim turkus chroni,
opal, zamęt i nieszczęście, perła wieści śmierć twą własną,
z malachitem urok rzucisz, koral twych przyjaciół broni.
 
gdy potomstwa dużo pragniesz, kup żonie lapis lazuli,
a kamienie księżycowe od nieszczęścia sny twe chronią,
akwamaryn jest na kryzys, by psychikę twą utulić
a granitu wielki kamień najpewniejszą twoją bronią.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1