8 lutego 2015
***
Śnił mi się jakiś blondyn.
Chciał zostawić dla mnie narzeczoną.
Skrajnie zabawna sytuacja.
Wolę śnić o butach.
Ta zima zdaje się nie mieć końca.
I zanim znowu zapachnie morzem,
powinnam się wybrać do psychologa.
Nie tylko dlatego, że jedynym co mnie
tutaj trzyma jest miauczenie rano.
Dla Ciebie. Żebyś został.