2 maja 2016
sugar rush
Nie lubisz, kiedy jestem smutna, więc
kolejne kłamstwa wypowiem radośnie.
Może wtedy zaboli mniej.
Nienawidzę siebie i zasad.
Szczególnie wyznaczonych sobie.
Tak bardzo chcę krzyczeć
"zakochałam się w Tobie". zamiast
"w porządku, mamy własne, osobne życie".
Zwariuję! Choć podobno
w okłamywaniu się jestem najlepsza.