1 grudnia 2016
Mon - odświeżam
Pisałam już, że nie wierzę w miłość
i pieprzę się z tobą, bo lubię.
Powtarzałam, jak bardzo tęsknię.
Nadal nie wiem za czym.
Na nowym albumie Eldo tańczy z Erato,
a mnie do niej coraz dalej.
I chuj mnie strzela jak pomyślę, że słabo tańczę.
Sprzątam sypialnie i największy bałagan
nadal mam w głowie.
Jak dostanę wizę to już więcej mnie nie zobaczysz. Takie czasy.
Big jungle where dreams are made of
bo kocham tak uciekać.
Niegrzeczne dziewczynki nie bawią się lalkami
i żaden grzeczny chlopiec nie poda ręki
jak upadną na dupę w samym środku miasta.
To realizm sprawia,że wolę być sama
niż samotna w wielkim domu.
Dużo lepiej odnajduję się w chaosie,
gdy to jest tylko mój chaos.
Powtarzasz mi jak tęsknisz
i wcale mi tym nie pomagasz.
Nie pamiętam już jak wygląda mój ojciec,
a z następnym papierosem zapomnę imię matki.
Tak jest łatwiej, jeszcze nie wiem czy lepiej.
Ten kopciuszek nie szuka księcia,
czasem lubi powkurwiać macochę.
I nic się nie zmieni nawet, gdy wszystko się zmieni.
Bo aż trudno uwierzyć jak bardzo jesteśmy tacy sami.