26 czerwca 2011
idziemy tańczyć
wczoraj w telewizji jakiś facet
kazał zepchnąć wszystkie kurwy z przepaści
że niby minie recesja i będą niższe podatki
serwisy informacyjne rujnują psychikę
równie mocno jak ten sen kiedy
jestem zamknięta w jednym pokoju z Gosią Andrzejewicz
ktoś znowu krzyzczy kurtyazyjne
'ze mną się nie napijesz?'
idziemy tańczyć
tak rzadko tu jestem
rano opowiedz mi jak było lub wyjdź bez pożegnania
jeśli nie będzie warto opowiadać
on mi ciebie nie wybaczy jeśli się dowie
ale zapomnę cię zanim będę musiała się przyznać
umrzemy młodo przecież żyjemy szybko
gdzieś pomiedzy każdą kolejną taką nocą