9 stycznia 2012
bez feminizmu
Przez facetów takich jak ty robią mi się
zmarszczki na czole. Nie mogę się nadziwić, że
zdarzają się kobiety na tyle zdesperowane.
Chcesz rozmawiać o Freudzie, chociaż
chyba nie wiesz po co. Nie będę wnikać.
O seksie też, na dodatek snujesz oferty.
Mało zabawne. Bynajmniej interesujące.
Dziwne to wszystko i odrażająco banalne.
Zastanawiam się tylko dlaczego dużo bardziej
facynują mnie mężczyżni po pięćdziesiątce.
Niż ci po paru setkach.