14 maja 2010
BYWAM
Uciekać mi przyszło przed Formą Istnienia
trwać stale pomiędzy różnymi warstwami
dla wielu wszak jestem snem bez imienia
i czuwam jak zawsze pomiędzy głupcami
ale ja widzę i widzieć chce więcej
poznawać górę i dół tego świata
czuć zapach potu, jestestwa i nędzy
i trwać sekundy, godziny, lata
i pytam ludzi po drodze spotkanych
jak to jest bywać a potem zanikać
a każdy mówi „że jest wybranym”
do tego by Prawdy o życiu unikać