9 marca 2012
Nawet powojennie
przedwojenne bruki śpią
jakże historycznym snem
już was nie obudzą
kopyta bryczki
cylindry czy też parasole
to już inny świat
czasami krzyk szpilkowych
które zatrzymaliście
w drodze do niby nieba
zależnie od pogody
deszcz zmywa
wasze zapomniane twarze
herbata jak zawsze
maleńka
więc ja chciałbym
z twoją dłonią
w tamtych chwilach
spacerować
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade