13 marca 2013
A za horyzontem ścieżka
kto by dziś wyruszył
aby odnaleźć graala
byliśmy daleko od brzegu
tylko pieniste bałwany
wiatr rozrywał żagle
giął maszty jak zapałki
usłyszałem płacz kapitana
w beczkach nie było wody
wystrzeliłem ostatni pocisk
i zabiłem czas
usłyszałem płacz kapitana
po policzkach spływało
szczęście
http://www.youtube.com/watch?v=GweIiICisag