1 czerwca 2014
To nie tylko Kopernik
tylko czasami z czasem częściej
nie chcę być szybszy od nurtu rzek
nawet większy od właśnie tych szczytów
już nie chcę przegonić wiatr
i tego ptaka co właśnie
już tak wielkiej pięści
aby urodzić dzień
gdy cię widzę skuloną
tak jak rudy kot
już nie chcę udawać
Achilles bez pięty
wtedy tylko oczy
uśmiech ust
cały wszechświat
twoich tak małych
ramion