28 sierpnia 2014
dlaczego
znowu mnie budzisz
gdy śpią wszystkie jeziora
szuwary na inny bok
i mgła otwiera zaspane oczy
kazać rytmicznie oddychać
jeść pić czy tańczyć
słuchać codziennych kłótni
o tylko powiedziane słowo
i iść tam gdzie nie chcę
busy i tramwaje
przystankami donikąd
nic nie mów o kwiatach
pszczółkach i ptakach
daj mi wreszcie zasnąć
bez niechcianego budzika