Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

31 stycznia 2012

Wiek średni

Ryczałtem dostałem parę
kopniaków w dupę,
podobno skończył
mi się termin przydatności
do spożycia.

Towar drugiej klasy,
najpierw przecena, później
półka na zapleczu.
Nieuniknione zarastanie kurzem.

Na pocieszenie: toż to czysta
fizyka, przepływ niejednostajny,
coraz bardziej przyśpieszony.
Z górki do dołu. I domniemany
spokój.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1