11 sierpnia 2014
Na skróty
Mając do wyboru – wciąż zaprzeczamy.
Namiętnie poszukujemy zdrobnień,
uczepieni ścian, podłogi.
Kurczowo.
Ostatecznie kilka zdań, opowieści
bez siebie.
Dzień zamyka bilans strat
i minimalnych ustępstw.
Zasypiamy pogodzeni
z zamieraniem.
Na stygnących ustach.
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade