Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

8 września 2014

Wiersz z trzeciej ręki


Reemisja wyświechtanych fraz. Naprędce
nagryzmolone pomiędzy rachunkiem
a banknotem z poprzedniej epoki.
 
Zabijam czas gołymi rękoma,
znam wszystkie gierki dla samotnych,
przekładając karty z miejsca na miejsce
nadal nie wierzę w szczęście.
Nawet najmniejszy łut.
 
Mimo wszystko mógłbym opowiedzieć kilka
zgrabnych historyjek. Gdybym chciał,
na przykład, zaciągnąć cię do łóżka.
Albo, co gorsza, czule pogłaskać po głowie.
 
Jednak kurz osiada na zdjęciach i wibruje w świetle,
nie ma już wolnych ramek.
Miejsca w sam raz na zamurowanie wejścia.
Albo trzy kroki, od ściany do ściany.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1