Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

31 grudnia 2014

(Nie)genealogia


Wiersze – nikomu to niepotrzebne,
a już nie bardziej niż chleb.
 
Więc nie liczę na cud,
chyba że na kieliszek pełny
po brzegi. I chlust.
 
Damy piją tylko spirytus,
czysty jak łza. My, co pod rękę
podejdzie, nie obcierając warg.
 
Mam zeszycik, w którym wszystkie
za i przeciw. Pół na pół
z wodą – mieszanka wybuchowa.
 
Ale rękopisy nie płoną,
przynajmniej te cyrylicą.
Więc jest problem,
 
ale komu to potrzebne,
skoro z rodowodu wynika,
że nie powiem nic, co by można zapisać.
 
Jakąkolwiek zgłoską.
 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1