Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

22 stycznia 2015

Alternatywy


Zwijamy łączność pomiędzy, nieciągłości
zamknięte na stałe. Brak wolnych
przestrzeni.
 
Lokalne koloryty błyszczą jak gwiazda zaranna,
ścierwojady nic sobie z tego nie robią, krążą
szukając żeru.
 
A starcy na ławkach kiwają głowami,
bo za ich młodości dzielono na cztery, włosy
rosły jak łany zboża w odległej ojczyźnie.
Tylko że tam już mówią innym językiem,
niezrozumiałym.
 
Wolna wola skazuje na wybory,
w lewo lub prawo. Za zakrętem
niewiadoma. I tylko szum skrzydeł,
szydercze krakanie –  takie samo.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1