Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

4 marca 2015

Abstrakty


Usłyszałem głos zwiastujący
rychłą zagładę.
Dobiegał z głośnika na dachu
jadącego samochodu /nie, nie świata,
co by było wskazane/.
 
Na wietrze /lub był to pęd, czyli sztuczność/
łopotał proporzec.
Z Wizerunkiem.
           
* * *
 
Może jednak to mrok runął zachłannie
na nagie wzgórze.
W dole zasypiało poskręcane w cieniach
Miasto.
 
                        * * *
 
Albo wybrano ścieżkę, słowo
– wbrew przewidywaniom  niepierwsze.
 
                        * * *
 
I nie było już nikogo.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1