Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

19 października 2015

Rzezimieszki


Za rogiem czają się drobni
demiurdzy.
Niecierpliwie czekają na głowy.
Nawet do pozłoty.
 
Nie otwieram oczu, aby nie zbluźnić,
przykładowo milczeniem.
Albo innym grzesznym obojętności.
 
Później uciekam po prostych, szanując
garść ostatnich groszy. A nawet pustą,
bo kto wie, co może przydać się na drogę.
 
Za długą.
Jak ewangelie według bezimiennych
nieświętych.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1