23 listopada 2015
Tworzenie raju
Schodzimy z drzewa poznając pierwsze
słowa. Później zasysamy
(z mlekiem matki)
wszystkie przeciwstawności.
Nauczeni zamykać okna podczas burzy
chowamy pod kołdrę
znaki odczyniające – ukradkiem,
przez lewe ramię.
Budzimy się dumni z osiągnięć.
Siorbiąc kawę wracamy
w rzeczywistość. Przez roztargnienie
zapominając o ostatniej
kropce.