2 kwietnia 2016
Hokus - pokus
Rzucam zaklęcia pomiędzy słowami
lub przecinkiem a kropką.
Zbyt wiele znaczeń przytłacza, w szklanej kuli
zamiera przyszłość.
Kiedyś miałem na wyciągnięcie ręki
wszelkie odpowiedzi, jednak świat wypłowiał,
zatracił barwy. Za czarno – białą tęczą
nie ma już skarbów, jedynie rozbity garnek.
Więc układam pasjanse bojąc się zniknąć.
Chociaż twierdzisz, że to nieuleczalny romantyzm,
wciąż czekam.
Niestety po nieodpowiedniej stronie lustra.
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade