Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

11 lipca 2016

Kulty


I wybaczenie dla wszystkich.
 
Kolory spływają kaskadą
na moją pękniętą głowę. Na pół.
 
Wszystko podzielone: noc i dzień, przed i po.
Z subtelnym pominięciem
w trakcie.
 
Osaczony przedmiotami szukam przyczyny,
jednak w środku pustki, na zewnątrz obfitość
bezładnie rozrzuconych słów.
 
Przerzucam chybotliwe mosty, szukając
drogi do wyjścia. Jednak rzeczywistość
przejawia tendencje do zaginięć.
 
Więć bełkoczę do końca. Dumny
lub uparty.
Chociaż to wszystko jedno w ogólnym rachunku.
Niespłacalnym.
 
I śmiertelność dla wszystkich.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1