23 września 2017
Ogon przeciwstawny
Wszystkie moje atawizmy głęboko ukryte
w trzeciej szufladzie,
licząc na palcach.
Wyrobionych od ciągłego stukania
do drzwi.
Prowadzących gdzie indziej.
To, które można zobaczyć
tylko kątem.
Na przykład w głębokim cieniu
pod łóżkiem.
Nieużywanym
z powodu skrzypiących sprężyn.
Zresztą z poziomu podłogi lepiej widać,
choćby wielowarstwowość kurzu.
I inne szczegóły wystroju
trzeciej planety od słońca.