Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

2 lipca 2018

Reklama nowego dekalogu

 
Niestety z podrobionym podpisem Pana,
krzew gorejący spłonął a arkę
zrobiono z plastiku.
 
Czar opakowań, pomijając punkt widzenia
ekologi. Tysiąc lat rozkładu i od nowa
– Eden.
 
Tylko Adam płacze pod drzewem, gdy Ewa
obiera jabłko, Wąż wychodzi
ze skóry – brak ciekawych pokus
w mocno okrojonym rezerwacie.
 
Jedenaste przykazanie kategorycznie zakazuje
czytania poprzednich, szczególnie ze zrozumieniem
znaków przystankowych.
 
Większa radość z jednego nawróconego
z drogi niźli z tysiąca opuchniętch w kolanach.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1