6 listopada 2018
Drzwi w suficie
Spękane witraże stygmatyzują stopy,
lepkie ślady wiodą
na pokuszenie.
Akurat w tym mieście
zwane Golgotą od Nieukrzyżowań.
Tam wciąż stoi kohorta
w zardzewiałych pancerzach.
Puste oczy wpatrzone w horyzont
wskazują drogę obłąkanym wędrowcom.
Zresztą może to prorocy, których nikt nie słucha.
Nawet gdy zawzięcie milczą,
w przydrożnych knajpach wznosząc
ostatnie eucharystie.
A ponad sufitem spadają gwiazdy,
niespełniające życzeń.