Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

28 grudnia 2022

Polowanie na motyla

Artyści leżą pokotem
pod sklepem, powaleni weną.
Normalna jatka.

Czasami któryś uniesie rękę,
gestem uciszy maluczkich.
Wybełkocze słowo, nakreśli obraz.
I zaśnie.

Byleby wytrzymać do wschodu,
motyle zerwą się do lotu.
Trzepot skrzydeł zburzy sen
oraz niepotrzebny spokój.

Artyści rozejdą się do domów
popełniać sztuki.
Samotny łowca jeszcze raz zapoluje.

Bezskutecznie,
siatkę nadkruszył ząb czasu,
ewentualnie mole.

Wszystko wróci do normy
czyli nuda i pustka.
Zupełnie nieudana kreacja.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1