Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

8 stycznia 2023

Skaryfikacja

Sandał w zupie
ze świeżo wyprawionej skóry
ptaka dodo.
Nie pływa, zapewne z powodu zbyt gęstej
materii. Jak nocą wypita szklanka
czarnej, gęstej, gorącej
grafomanii.

Do tego dochodzi malinowa herbatka,
świeżutka, prosto z chruśniaka.
Tylko te blizny
w kształcie zwiędłej róży,
mimo to pięknej.

Jak pomięte zdjęcia
w czarno-białych sekwencjach
ukazujące świat jeszcze zanim,
nie wiadomo po jaką cholerę,
zleźliśmy z drzewa.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1