24 sierpnia 2010
Euro 2012
Euro , Euro - już za pasem,
krzyczą głośno posły nasze.
Takie Euro urządzimy,
jeszcze wszystkich zadźiwimy.
Z Ukrainą razem w parze
wielcy z nas są gospodarze.
Nowość będzie to światowa,
przy tym super odlotowa.
Po co komu są boiska?
Łąk zielonych mamy w bród.
Na co komu są lotniska?
Wprowadzimy nocny zrzut.
Spadochrony roześlemy
pośród zaproszonych gości
i kibiców też przyjmiemy,
pod namiotem ich ugościm.
Dróg budować nie będziemy,
mówi się , że bieg to zdrowie.
Tak treningi zlikwidujem ,
na mecz biegać będą sobie.
Co z odnową? Prosta sprawa,
są domowe sauny przecie.
W ciągu doby jest dostawa,
zamówimy w internecie.
Z głodu umrzeć też nie damy,
zarżnie pare się świniaków.
Mięso z nich powybieramy,
dla nich będzie uczta z flaków.
Kto spowrotem będzie musiał,
w rękę plecak i gitara,
a po drodze będzie kruszał,
za przegraną jest to kara.
Finaliści zaś odlecą
pożyczonym samolotem.
Niech nie mówią póżniej dzieciom,
że musieli na piechotę.
Co z pieniędzmi , które były
na mistrzostwa przeznaczone?
Jakoś dziwnie gdzieś się zmyły,
pośród sprytnych rozdzielone!