Poezja

Aleksander Osiński


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

1 kwietnia 2015

W pół uśmiechu

Nie myśl, że nie bez pewnej obawy, a jednak widzisz, 
piszę; i równie dobrze te słowa mogą być skierowane
do ciebie, z myślą że i tak nie będziesz w stanie się obrazić 
lecz musi to zrobić wraz z tobą całe miasto kobiet

Oczywiście, nie ma nigdy powodu i pociąg odchodzi 
regularnie, zdany na nasze małostkowe poczucie 
czasu, rozkład z jakim się liczymy do ostatniego słowa, 
niepotrzebnie zagłuszając ocean pod szkłem. 

Ludzie się jeszcze nie zebrali i nie ma sensu ruszać 
świata z jego ciepłych posad, odbierać dzieciom 
od ust wilgotnych cieni matek, które omszałymi wargami 
wróżą kamień by zmiękł. Przecież i tak trzeba 

przysięgać - żadnej skruchy. Co najwyżej parę kropli 
na przebłaganie jałowcowych duchów. W czystej
intencji tkwią tutaj z nami, pozwalając patrzeć wskroś. 
Układają usta w kształt gotowy zgodzić się z uśmiechem.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1