Poezja

Pi.


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

7 lipca 2010

wierność

hycle krążą po osiedlu
zwabieni obywatelskim wybuchem obowiązku

panie ja z dzieckiem po lizaka nie mogę
bo potem się te żółte ślipia śnią
zróbcie coś psiakrew
zróbcie co trzeba

hycle zapętlają się wokół ofiary
przynęta hipnotyzuje głód w źrenicach

psisko od dwóch tygodni
cierpliwie broni skrzyżowania ulic
tylne łapy poległy pod nissanem z włoszczyzną
ale zbieg wszystkich zapamiętanych tropów wciąż jest psi

hycle cmokają na przyszłość
mają widocznie płacone od kilograma

a to prawdziwe bydlę
nie pies






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1