13 sierpnia 2016
gdyby Jarosław Kaczyński miał piętnaście centymetrów więcej
zbankrutowaliby producenci minidrabinek
miesięcznicowych; Joachim B. miałby mniej
w bicepsie a prezes telewizji nie musiałby
klękać by przyjąć oficjalny spis cudzołożnic
na miesiąc czerwiec; połowa posłów - ci z partii
rządzącej nie garbiłaby się wprost zawodowo,
lecz kurczyłaby się prywatniej; za to druga połowa
posłów - ta spod buta - miałaby mniej powodów
do śmiechu z pana towarzysza naszego prezesa.
jedynego. dokładnie o 15 cm mniej powodów.
o tyleż, o ileż byłoby więcej Polski w Polsce.
i nie przyszłoby mi do głowy, by o tym wiersz.
zwłaszcza krótki.