Poezja

Pi.


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

14 marca 2018

translacja

tłumaczę jej, że już ktoś kiedyś napisał o niej wiersz. 
nie musiał przecież ciebie znać, tak jak ja nie znam 
struktury słońca, wzoru na porowatość księżycowych

kamieni, kąta ugięcia światła we łzie, gdy boli. wystarczy 
magiczny apap, by zatrzymać nawałnicę wrażeń, odwrócić
pioruny, wygasić słone błyskawice. cierpliwie tłumaczę jej,

że byle wierszem nie zastępuje się tabletki z krzyżykiem, 
tak jak ideologii nie wyznacza człowiek z podniesionym 
krzyżem. do tego potrzebny jest świeży Bóg. przeczekamy,

aż zacznie się znieczulać, aż przestanie pulsować wstęp. 
liczymy źdźbła i sekundy do wiosny, kłócimy się o idealne 
wątki, domykamy rozwinięcia. skwierczy w nas brak słów.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1