4 listopada 2011
Na spotkanie w miejsce za duszne
w listopadzie zwykle spóźniam się
nazajutrz dobijam kopcące świece
pomiędzy wskazującym i kciukiem
pozostał jaszczurczy pamięci ogon
przeżyje długo bez pomocy święta
nie potrzebuje wyznaczonego dnia
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade