Poezja

agnieszka_n


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

18 marca 2012

deska

tyle już skroiliśmy bochenków.
nacięcia po kolejnych chlebach
niczym zmarszczki na twarzy staruszki.

wystygły piece. starły się krzyże znaczone 
przez babki, co raz w tygodniu 
szykowały zaczyn. w kawałku drewna 

zapis rąk spracowanych na roli. 
z kamiennych garnków wyskrobane resztki smalcu.
smutno wisieć pomiędzy wysłużoną chochlą

i starym cedzakiem, przywiezionym z niemiec.
zdziwiłby się wieszcz z kraju tego, gdzie kruszynę chleba
podnoszą z ziemi przez uszanowanie*,

że kromki na śmietniku trawi pleśń,
psuje się gniazda ptaków,
i młode- umierają.

2012
*C.K. Norwid






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1