27 grudnia 2012
Srebrny Bicz
Idzie noc
Wpełni swej tajemniczości
Cicho beznamiętnie
Woal gwiazd
Spowija ogrom naszych spraw
Spokojnym blaskiem
Całe zło
Choć nie chce zasnąć
To jest niewidoczne
Usnął dzień
Spokojny o swój poranek
Następny i następny ...
Nasze marzenia
Kiedy spada na ziemie gwiezdny pył
Spełni nam
Ten
Co dzierży w swej dłoni
Srebrny bicz