24 marca 2012
Tęsknota
Stoisz tak w cieniu
plecami do mojego świata,
chwile ciszy
przytłaczają mój oddech.
Krok po kroku
oddalamy sie od siebie,
zostawiając powietrze ulotnych wspomnień.
Dziś, został ślad stóp na piasku
zmywany odpływem oceanu,
wschód słońca o paranku
i sen samotny w wieczornym blasku.
Odchodzą, jak bańki mydlane.