6 października 2010
Czekam
Za oknem już Pani Jesień rozpoczęła swe panowanie.
Pożółkłe spadające liście toczą swój ostatni taniec.
Po szybach spływają krople deszczu,
są takie podobne do moich łez.
Ja usiadłam na parapecie swego okna i wpatrując sie w dal,
czekam cierpliwie na mego życia zmianę.
Czekam na dni pogodne na pocałunek,taki realny.
Abyś obudził mnie dotykiem twych ciepłych i wilgotnych ust.
Czy się doczekam?Nie wiem.
Może nie będzie mi dane.
Lecz Ty moja Miłości na zawsze w mym sercu pozostaniesz.