Poezja

Ryszard Kowalski


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

15 kwietnia 2014

Sposób na dobrobyt

W głowie jeszcze czysto, umysł pustoświeży,
ale jak rynsztunek groźnie na nim leży,
Kominiarka, kałach, no a potem order,
tylko trzeba zabić lub dać komuś w mordę.
Szacunek rodaków, łzę matka uroni,
łaskawe spojrzenie Tamary lub Soni...
i powrót w glorii do swego przysiółka.
Będzie samogończyk i masła gomółka
i zarżną barana, miskę dadzą blinów....
Mołodiec powrócił z walki za Rodinu.
- Krym my już zdobyli, jeszcze Ukrainę,
matuś, to dla Rosji, jeśli przy tym zginę!
Mówią, że Rosja to będzie potęga,
po dwa oceany będzie ona sięgać
i będą pałace jak w jakiejś Wersalii!
- Oj, żeby do przysiółka drogę zbudowali!
- A po co ci droga? Tankom wsjo po równo,
my do Europy, bo tu szajs i gówno!
Zamieszkamy w zamku a gwałcić na sianie
a na ziemi będą już sami Rosjanie.
Nie będzie granic i nie będzie krajów,
wtedy nasi obmyślą inwazję do raju.

Przyznasz, że Rosji nie brakuje sprytu,
jak z bronia w ręku dojść do dobrobytu.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1