2 sierpnia 2012
2 sierpnia 2012, czwartek ( co po tej kasie gdy w rodzinie brak słów )
... kochana żono obiad zjem na mieście -nie czekaj
...kochana mamo zjem pizze na mieście -nie czekaj
nie czekałam-odchodzę
-----...............
żona do męża -kochanie [składa usta ładnie w cmok]
ciekawe ile chce myśli mąż
mamo tato ale płaćcie mi uczciwie za naukę i wynoszenie śmieci
bo życie kosztuje i stopa idzie w górę
a mąż to pilot ,piwo i by chciał tylko by zupa nie była za słona
daj kartę mówi żona
i każdy w swoja stronę
moze wieczorem troche plotek z telewizora??