1 kwietnia 2012
być znaczy pić
zółtozielona trawa
i jasnoniebieskie niebo
jest niczym w porównaniu
z rajem hasiszpyroka
każda znaleziona puszka
o krok przybliża
do złotej ambrozji
kamień pęka po
długotrwałym deszczu
głowa pęka po
długotrwałej suszy
piećdziesiąt jeden to kilo
i już twarz jasnieje uśmiechem