21 grudnia 2021
droga do przodu gna a życie w poprzek
mąż dobrze zarabia
w rozjazdach
żona rozpierdala jak tylko da się
ciężko zarobioną kasę
a niech ma w końcu piękna
te masaże SPA solarium
mąż myśli piękno zamknięte w akwarium
jak recydywa gdzieś się wyrywa
bo ona i jej chuć szalona
szuka kutasów do romansów
bo przecież tych strojnych ubiorów
jej osoba nie zabierze do grobu
szaleje jej telefon i laptop
faceci do łóżka jej włażą
bo gorąca jest ta trzydziestka
a mąż choć przystojny rzadko tu mieszka
aż raz przyjechał wcześniej niż przystało
otwiera drzwi a tam szum nagich ciał oj się działo
żona w płacz i przeprasza mąż zawzięty nie wybacza
rogi mu urosły aż stąd do Berlina
nie chce jej rozwodem rzecz ucina