23 września 2010
tzw..przyjaciółka
Wolę żeby nazywali mnie zimną suką
niż potem opowiadali o moim życiu
powiedziała pewna samotna dziennikarka
grzebiąc ze znaną sobie wredotą w życiu innych
upodabniając się do mojej najlepszej przyjaciółki
wypija ze mną litry wina
wyciskając ze mnie żal ,smutek,płacz
serca połamanego.było dobrze
gdy pantofel przyleciał z pocztą
pomyślałam;też będę suką!