Poezja

RENATA


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

2 października 2011

przeczytana

W czasach świetności
codzienna kawa ze mną
była rozkoszą
delektowałeś się  i zawsze
smakowałam lepiej niż wedel
mówiłeś będę powracał wciąż i wciąż
wczytywał rzeźbił treści wkładał
duszę i słowa czytał ukladał
malował
Z czasem wyblakłam
dyrdymałem się stałam
wyrwałeś mi
najpiękniejsze chwile
gniją gdzieś na śmietniku
we fragmentach rozbitych
zdeptałeś
niezdolną do użytku
wspomnieniem pałam
być może z oczu
zwykły przechodzień
wyczyta
melodramat

tyle było we mnie rozmaitości
dla ciebie
odświeżałam uśmiechy i czas
niekontrolowany płacz
kwitowałeś parskaniem

pamiętaj
obudzę się silniejsza
nie polecaj
mnie innym






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1