27 listopada 2011
po listku
Wedrując w poszukiwaniu
związków chemicznych
języki w kroplach potu
zasupłane szaleństwem
powtarzane do znudzenia
gesty zasilają myśli
rozmnażają kromki chleba
tyle razy będę umierać
budząc się w tobie
kropla miłości znaczy więcej
niż kropla rozumu