Poezja

Kazimierz Sakowicz


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

7 kwietnia 2012

z mojego okna świat widać inaczej

I
z mojego okna świat widać inaczej
niebo jest zawsze otwarte na małe uczynki
żona z mężem są dla siebie stworzenii
sztuką jest dla nich siebie odnaleźć
niekiedy po wielu latach błądzenia
Bóg jest przyjacielem człowieka
tylko z góry widzi inaczej i więcej
więcej też wymaga ale wtedy łaskawy
zmienia myślenie i tworzy możliwość
II
z mojego okna poezji widać inaczej
ja zawsze gotowy aby kochać bez zobowiązań
ty otwarta na piękno mojego zachwytu
my ociosani ciągłym brakiem wszystkiego
z wiarą pod rękę i nadzieją pod powiekami
czytamy te same wiersze choć inaczej je odbieramy
żyjemy po skosie nieba
gdzie słońce świeci lecz nie oślepia
mamy dla siebie szacunek wzajemny
i to okno przez które widać szerzej
III
z mojego okna wiary widać inaczej
zło jest przez złego a dobro zależy ode mnie
miłość dojrzewa po latach czasami trzeba poczekać
cierpliwość jest cnotą którą rzadko się ceni
Bóg daje ile nam jest potrzebne
tylko nam ciągle za mało
i po swojemu świat chcemy urządzać
a potem w nas się zamyka to okno
z którego widać więcej

21.01.09






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1