17 kwietnia 2016
świadomi zależności
spragniony ciebie jak wody i powietrza
ujrzałem w oddali drzewo życia
skosztowałem cierpkiego owocu
moje oczy na uwięzi nadziei
spoglądały na świat miłością
byłaś dla mnie darem czystości
a ja dla ciebie ofiarą pokory
zestarzeliśmy się w tym ogrodzie
patrząc jak śmierć przychodząca o czasie
pozwoliła nam błogosławić dzieciom
bez lęku odchodzimy świadomi zależności
2016-04-17