Poezja

Kazimierz Sakowicz


Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 18 października 2014

cuda

 
 
dane mi było widzieć cuda
jak wielu innym
lecz cuda zapomniano
została walka o władzę


 2014-10-18


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 18 października 2014

oddech Boga

 
usiłuję przeżyć kolejny dzień
na wolnych obrotach
zapisując cień wieczności
w miniaturze poezji
 
usiłuję przeżyć życie
patrząc w jej oblicze
czując za sobą oddech Boga
udającego anioła stróża


 2014-10-18


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 18 października 2014

poezja chwili

w dobie krótkowzroczności poczucia sensu
wszystko się nam zawęża
skraca logika myślenia
kurczy wzajemna wrażliwość
 
piękno musi zadziwiać brzydotą
prostota przybrana w kolejne warstwy głupoty
staje się walcem co wszystko wyrówna
 
niezmienność przynależności do słowa
daje nam szanse by wyjść z koła szyderców
gdzie ciemne barwy oślepiają blaskiem zadufania
 
w przeddzień kolejnych zmian na mapie spokoju
wrażliwość będzie nadzieją
myślenie zrodzi wiarę w celowość życia
a miłość ta pozwoli być poezją chwili  


 2014-10-18


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 16 października 2014

w drodze na szczyt

że z góry widać szerzej bez szczegółów
a w dole potykamy się o drobiazgi
wiemy i przyjmujemy logikę tego stwierdzenia
niestety gorzej nam idzie z analizą przypadków
własnej głupoty gdy idąc w zaparte o drobne sprawy
tracimy chwile ważne w drodze na szczyt
gdzie logika krzyża oczyści nasze widzenie


2014-10-16


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 12 października 2014

ojciec kłamstwa

na początku stworzył pychę
zaprzeczenie wiary w miłość
i tak się zapatrzył we własne odbicie
że zapomniał czym jest dobro
i tak się zatracił w zamyśle piekielnym
że nas do niej przekonał
stwarzając wokół codziennie
historię według teorii bezsensu  


2014-10-12


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 12 października 2014

dopóki śnię

w moim śnie sny były krwawe
pełne rzezi na niewinnych dzieciach
przesiąknięte krwią ludzkiej głupoty
uwikłane w losy cierpiących narodów
jakby historia świata zataczając koło
chciała się zmienić  
między pamięcią a przyszłością
gdy ważą się losy świata
jeżeli się nie obudzę


2014-10-12


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 11 października 2014

następstwa

 
wszechświat spojony fizyką
z matematyczną dokładnością mądrości
pozwala istnieć małej planecie
pełnej ludzi objętych prawem ciążenia
w przedziwnej łączności z naturą dobra
 
podlegając konsekwencjom zachowań
niezależnie od ich jakości i kierunku
rzadko o nich pamiętamy
zanim dopadną nas przeróżne następstwa 
bezgranicznej głupoty
 
niezdolność do analizy przeszłości ogłupia
z matematyczną precyzją absurdów
pozwala zaistnieć nienawiści
uwłaczając ludzkiej godności
oddziela prawo do miłości od prawa do życia


[1] 2014-10-10


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 10 października 2014

punkt wyjścia

stąd zaczyna się droga
prosta w nieznanym kierunku
prostopadła do przeciwności
równoległa do płynącego czasu
wzdłuż odchodzących cieni
ma sens jeśli pozwala wierzyć
że cały trud dobro i zło
śmierć i radość narodzin
nienawiść i miłość
staną się punktem wyjścia
z własnych wyobrażeń i nawyków
inaczej słuch tępieje i ślepnie wzrok
zanika podmiotowość człowieka
a rodzą się nowe idee bezgranicznie durne
gdzie pycha i władza rodzą zdziczenie
apokalipsę dziejów


2014-10-10


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 8 października 2014

na człowieka

wychowany na klosie i czterech pancernych
w szarym świecie o bezbarwnych ramach
z ciszą między wierszami o wolności  
wszedłem w świat dorosłych z nadzieją
że są słowa i myśli których nie można sfałszować
wbrew temu co wieściła telewizja
pewnego dnia światło dało się poznać
i nic już nie było takie samo
 
nic nie jest takie samo
poznanie dało mi światło pewnego dnia
gdy telewizja wieściła wbrew temu
że nie można sfałszować myśli że są słowa
z nadzieją w świat dorosłych bym wszedł
w wolność między wierszami z ciszą
w bezbarwnych ramach w szarym świecie
i czterech pancernych i klosie wychowany na człowieka


2014-10-08


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 7 października 2014

w wymiarze niezrozumiałej miłości do człowieka

tak dawno że nikt dokładnie nie wie
choć wielu wydaje się że potrafi to udowodnić
w chwili kiedy stało się słowo
zaistniał fakt zderzenia materii z zamysłem stworzenia
reszta jest konsekwencją fizyki
matematycznym ciągiem mądrości
niezrozumiałym wymiarem umiłowania człowieka
 
od wieków jestem poznany
wybrany by kochać i być kochanym
nawet jeśli nie do końca wiem co to znaczy
choć wielu wydaje się że potrafią to zdefiniować
jestem krótkim wierszem czytanym przez lata
dopóki przestanę wierzyć w Boga
gdy twarzą w twarz poznam siebie
w wymiarze niezrozumiałej miłości do człowieka
 


2014-10-07


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1